czwartek, 13 stycznia 2011

Wielkie życiowe zmiany. Francja

Dziś nieco niekulinarnie (przynajmniej nie wprost, ale o tym za chwilę), ale temat dla mnie bardzo ważny, bo dotyczy tak naprawdę zmiany (prawie) wszystkiego w moim życiu.
A zatem... tam ta ra ram!- w przyszłym miesiącu będę mieszkać już we Francji!
Co więcej, za dwa tygodnie stanę się też bezrobotna :D I zacznę na nowo szukać swojego miejsca w życiu.
Boję się strasznie, bo: 1. mój francuski jest raczej podstawowy, 2. nie mam pojęcia co mnie tam czeka, 3. wszystko wokół mnie się zmieni i będę musiała zaczynać wszystko od początku. Jednocześnie punkty 2 i 3 sprawiają, że nie mogę się już doczekać! Poza tym nie będę sama, moja miłość, znana czytelnikom tego bloga jako niejaki Sernikożerca, wychował się we Francji i dla niego to w pewnym sensie powrót do domu. I po 4 latach wspólnego życia w Polsce, możliwość podzielenia się ze mną tym, jaka jest jego druga ojczyzna.
Mam nadzieję, że mój wyjazd sprawi, że na blogu pojawią się nowe przepisy inspirowane tamtejszą kuchnią, zwyczajami oraz składnikami, o które w Polsce trudno a we Francji są w zasięgu ręki.
Trzymajcie kciuki! Nie będzie łatwo, ale musi się wszystko udać.
A na koniec kilka zdjęć z miasta, w którym już niedługo zamieszkamy, na jak długo-czas pokaże;) Oto Nancy, voila!:






8 komentarzy:

  1. C'est magnifique! Mam nadzieje, ze we Francji wszystko bedzie ukladac sie po twojej mysli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. życzę powodzenia! i z niecierpliwością czekam na przepisy rodem z Francji! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mieszkam w regionie i zapewniam Cię,że nie masz się czego bać. Nancy to przepiękne, historyczne miasto, a ludzie bardzo dobrze odbierają Polaków. Już nie wspomnę o wspaniałej kuchni :):) A francuski? Dasz radę, jeśli jesteś zmotywowana. W razie czego służę radą. Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję za wsparcie, baaardzo go teraz potrzebuję!
    Iwona, cieszę się, że będę mieć bratniego łakomczucha tak blisko we Francji.
    Pozdrawiam Was ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. trzymam kciuki i czekam na relacje!
    a tym bardziej jakoś mi blisko, bo sama jestem z Francuzem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najważniejsze, że będziesz razem z Sernikożercą. Wdał się w ojca, będziesz miała silną podporę. Wszystko będzie OK. Też trzymamy kciuki. MOCNO !! :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Życząc wszystkiego najlepszego :-)) powtórzę za "Mateuszem": "Gdzie skarb twój,tam i serce twoje", a nie zapominajcie o nas..... :-(.

    OdpowiedzUsuń
  8. wspaniale!!! zycze powodzenia na nowej drodze zycia niejako :) bedzie dobrze,ani sie obejrzysz,jak "wsiakniesz"-trzymam kciuki :)
    No i czekam na francuskie przepisy :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...