Chleb robiłam trochę na "wyczucie", tym bardziej jestem dumna z efektu. Jest rewelacyjny w smaku, drugiego dnia tak samo pyszny jak w dniu wypieku, ma chrupiącą, ale nie za twardą skórkę, i do tego robi się go dosyć łatwo.
Chleb pszenno-żytni (na zakwasie orkiszowym)
Składniki:
450 g mąki pszennej T80
200 g mąki żytniej
ok. 450 ml letniej wody
32 g zakwasu orkiszowego suchego, bio (użyłam tego)
10 g soli
1. Wymieszaj w dużej misce mąkę, zakwas, sól i wodę.
2. Odstaw na moment, aby mąką wchłonęła wodę. Następnie przez 10-15 minut wyrabiaj ciasto, aż stanie się gładkie i będzie odchodzić od ręki.
3. Przykryj i odstaw do wyrośnięcia w temperaturze ok. 22 stopnie C na około 60-90 minut.
4. Przełóż ciasto do foremki (użyłam keksówki o wymiarach 9cm/22cm).
5. Odstaw do ponownego wyrośnięcia, na kolejne 90 minut, w tym czasie chleb powinien bardzo wyrosnąć.
6. Piecz w temperaturze 210-230 stopni C przez ok. 50 minut.
Po upieczeniu mój chleb ważył ok. 1 kg.
Jej...piękny bochenek! Podoba mi się do tego stopnia,że chyba zakupię taki zakwas...bo mnie zaciekawił :) Kiedyś czytałam,że można taki zrobić poprzez dodanie do zakwasu żytniego mąki orkiszowej, ale nie wiem jaki to daje efekt. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńcudownie wyszedł.
OdpowiedzUsuńMąkę orkiszową u nas można dostać, ale czy zakwas? Nie wiem. Coś czuję, że z Srenikożercy zrobi się Chlebożerca. Chyba, że postanowi zjeść "dwa w jednym"- chlebek z serem. A może Sernikożerca odezwie się? Pozdrowienia :)))))
OdpowiedzUsuń