Wypróbowałam mnóstwo francuskich przepisów na ciasta i desery, był taki czas, kiedy istniała dla mnie tylko klasyczna tarte aux pommes, którą zawsze robię tak samo i która zawsze mnie zachwyca. Teraz jednak zatęskniłam za polską szarlotką, domową, z dużą ilością jabłek i kruszonką. Tej jesieni moje serce należy do niej.
Szarlotka
na podstawie przepisu Liski - dziekuję :)
Ciasto:
300 g mąki
180 g masła pokrojonego w małe kawałeczki
50 g cukru
4 żółtka
Nadzienie:
1 kg jabłek
100 g cukru (albo więcej, zależy jak słodkie/kwaśne są wasze jabłka, moje były dosyć słodkie)
2 łyżeczki przyprawy do piernika
Kruszonka:
wymieszane:
180 g masła pokrojonego w małe kawałeczki
50 g cukru
4 żółtka
Nadzienie:
1 kg jabłek
100 g cukru (albo więcej, zależy jak słodkie/kwaśne są wasze jabłka, moje były dosyć słodkie)
2 łyżeczki przyprawy do piernika
Kruszonka:
wymieszane:
1,5 łyżki miękkiego masła
4 łyżki mąki
2 łyżki cukru 1 łyżeczka cukru waniliowego
Zagnieść wszystkie składniki na gładkie kruche ciasto i włożyć do lodówki na co najmniej pół godziny.
Jabłka obrać, pokroić na małe kawałki, umieścić w garnku, dodać kilka łyżek wody i dusić, aż się rozpadną (ok.15 minut). Dodać cukier, przyprawę do piernika i odstawić je do ostudzenia.
Ciasto rozwałkować i wylepić nim dół oraz bok tortownicy o średnicy 26 cm.
Piekarnik nagrzać do 200 st C, ciasto ponakłuwać widelcem i piec ok.15 minut.
Wyjąć z piekarnika, wypełnić jabłkami. Uwaga: z pozostałych białek można ewentualnie zrobić bezę i wylać ją pomiędzy jabłka i kruszonkę.
4 łyżki mąki
2 łyżki cukru 1 łyżeczka cukru waniliowego
Zagnieść wszystkie składniki na gładkie kruche ciasto i włożyć do lodówki na co najmniej pół godziny.
Jabłka obrać, pokroić na małe kawałki, umieścić w garnku, dodać kilka łyżek wody i dusić, aż się rozpadną (ok.15 minut). Dodać cukier, przyprawę do piernika i odstawić je do ostudzenia.
Ciasto rozwałkować i wylepić nim dół oraz bok tortownicy o średnicy 26 cm.
Piekarnik nagrzać do 200 st C, ciasto ponakłuwać widelcem i piec ok.15 minut.
Wyjąć z piekarnika, wypełnić jabłkami. Uwaga: z pozostałych białek można ewentualnie zrobić bezę i wylać ją pomiędzy jabłka i kruszonkę.
Obsypać kruszonką i wstawić do piekarnika na ok. 30 minut.
kurcze....alez kusicie tymi szarlotkami....upieke na weekend wlasnie taka....bo takie sa najlepsze...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nawet serwis do herbaty masz sentymentalny :)
OdpowiedzUsuńA jesien to zdecydowanie szarlotkowy czas.
No i nareszcie coś swojskiego :) Kruszonka !:) Pozdrowienia dla Was :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie szarlotki;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna szarlotka i takie ciepłe, kojące zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPiękne:)
Ostatnio wszędzie kuszą mnie szarlotki i jabłeczniki, a do tego takie piękne zdjęcia, chyba muszę coś upiec, nie ma innej rady :)
OdpowiedzUsuńszarlotka jest piękna. a mnie zachwyca również tło.. ten dzbanek i filiżanka.. mam słabośc do ładnych rzeczy.
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszna, a wygląda ślicznie - tak romantycznie ;) U mnie też dzisiaj szarlotka :)
OdpowiedzUsuńSzarlotka wygląda perfekcyjnie:) A dzbanek, filiżanka i patera śliczne:) To niebieskie szkło...:)
OdpowiedzUsuń