Klasyka francuskich wypieków. Tarte Normande.

Słów kilka o Tarte Normande. Jak sama nazwa wskazuje jest specjalnością Normandii, gdzie miejscowi cukiernicy nieustannie rywalizują o miano najsmaczniejszej tarty w regionie.
Składa się ona z jabłek i kremu migdałowego, spodu ze słodkiego kruchego ciasta oraz odrobiny typowego dla Normandii trunku-Calvadosu. Teorii na temat tej tarty jest oczywiście nieskończenie wiele i trudno dojść do tego jak taka prawdziwa Tarte Normande powinna wyglądać i smakować. Mam nadzieję, że kiedyś spróbuje jej w samej Normandii i się przekonam. Tymczasem moja tarta to tak naprawdę wariacja na jej temat, gdyż Calvadosu nie miałam, dodałam za to świetnie tam pasującą wanilię. Krytycznie patrząc na moje dzieło, muszę stwierdzić, ze spód mogłby być nieco cieńszy, a do tego wszystkiego mój piekarnik jakoś nie chciał porządnie skarmelizować wierzchu tarty.
Tak czy inaczej, efekt jest na tyle zadowalający, że postanowiłam się nim podzielić. Z resztą wydaje mi się, że tak klasyczne połaczenie smaków nie może nie być pyszne:)

Tarte Normande à la vanille
na podstawie tego przepisu.
Składniki na spód tarty:

• 250g mąki pszennej
• 125g miękkiego masła
• 100g cukru
• jajko
• szczypta soli

Krem:

• 100 g gęstej śmietany
• 2 jajka
• 40g cukru
• 25g zmielonych migdałów
• szczypta soli
• ziarenka z połowy laski wanilii 
• szczypta cynamonu
• 2 jabłka

Z wszystkich składników na spód zagnieść szybko ciasto, zawinąć je w folie i włożyć do lodówki na co najmniej 1 godzinę.
Przygotować krem: wymieszać jajka, śmietanę oraz resztę składników. Jabłka obrać i pokroić w ósemki lub mniejsze kawałki. Piekarnik nagrzać do 180 stopni, formę na tartę (moja miała 25 cm) wylepić ciastem. Podpiec spód w piekarniku około 10 minut. Na podpieczony spód wyłożyć jabłka, na nie wylać krem. Piec około 30 minut w temperaturze 200 stopni C. Pod koniec pieczenia warto tartę włożyć na kilka minut na najwyższą półkę, aby lepiej podpiec jej wierzch. Podawać w temperaturze pokojowej, np. z gałką lodów waniliowych. Smacznego!