Leniwa niedziela. Leniwy obiad. Zakupiłam wczoraj w świetnym Składzie Bananów czerwoną pastę curry, którą postanowiłam jak najszybciej zużyć. Zrobiłam warzywne curry. Przepis "na oko" z dedykacją dla leniwych i tych, którzy jedzą zupy w proszku twierdząc, że gotowanie jest trudne;)
Dużą cebulę drobno pokroiłam i podsmażyłam na oliwie. Dodałam 250 ml mleczka kokosowego i dwie łyżki pasty curry czerwonej. Chwilę to pogotowałam, a potem dodałam mieszankę rozmrożonych warzyw (groszek, marchewka), łyżeczkę kolendry w proszku i tyle samo garam masali. Pogotowałam z dwie minutki i dodałam puszkę białej fasoli. Pogotowałam kolejne parę minut. W miedzy czasie przygotowałam makaron ryżowy, wrzuciłam go do warzyw, zamieszałam i gotowe. Wiem, że to banalne danie, ale uwierzcie mi, naprawdę smaczne. Porcja wyszła na 4 średnio głodne bądź 3 nieco bardziej głodne osoby.
smakowite!
OdpowiedzUsuń