piątek, 9 grudnia 2011

Pierniczki!

Uwielbiam pierniczki i nie wyobrażam sobie świąt Bożego Narodzenia bez nich. 
Nie potrafię ich ładnie dekorować, ale i tak lubię to robić. Ze względu na moje raczej marne umiejętności, dekoruje je zwykle w dwóch stylach. Pierwszy z nich nazwałabym stylem "dowolnym"; w ruch idą kolorowe lukrowe pisaki, a inwencja twórcza stawiana jest zdecydowanie ponad precyzją. Pierniczki nie są wtedy może zbyt eleganckie, ale za to przy pracy nad nimi jest naprawdę zabawa na całego ;) Drugi, to styl raczej ascetyczny, taki, jaki wybrałam w tym roku. Chciałam przy tym zaoszczędzić nam spożycia ponadprzeciętnej ilości barwników spożywczych i postawiłam na prosty biały lukier. 

Moje pierniczki to sprawdzony już kilkakrotnie przepis z bloga Dorotuś (w nieco innych proporcjach), są rewelacyjne w smaku. Polecam, jeśli jeszcze ich nie robiliście.

P.S. Do zdjęcia zapozowały mi ręce znanego czytelnikom bloga Sernikożercy ;)

Pierniczki
Składniki na około 50 sztuk:
  • 25 dag mąki (+ więcej do podsypywania)
  • 15 dag miodu 
  • 5 dag cukru pudru
  • 6 dag masła
  • 1 małe jajko
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • przyprawa do piernika - około 20 g (można dać mniej)
Rozpuszczone masło połączyć z pozostałymi składnikami, wyrobić jednolite ciasto. Rozwałkować na grubość ok. 3-4 mm podsypując mąką. Wykrawać pierniczki. Piec około 8 - 10 minut w temperaturze 180ºC.
Po upieczeniu dekorujemy lukrem lub czekoladą, tak jak lubimy.
Pierniczki po upieczeniu są raczej twarde, ale nie martwcie się, później miękną. Można je upiec kilka tygodni przed świętami, świetnie się przechowują,  nawet przez kilka miesięcy (zamknięte w szczelnym pojemniku).
Smacznego :)


8 komentarzy:

  1. Śliczne :) A gdzie można kupić takie pisaki?

    OdpowiedzUsuń
  2. Crummble, Dzięki:D
    Takie gotowe kolorowe pisaki kupowałam w Polsce, ale we Francji też widziałam w marketach. Ja moje pierniczki dekororowałam takim pisakiem wielkokrotnego użytku, do którego wlewasz zrobiony w domu lukier/czekoladę. Można go kupić np. w Eurodifie za kilka euro. Polecam, jest całkiem niezły, nawet moje dwie lewe ręce dały radę:) Bardzo żałuje, że go nie miałam, kiedy robiłam domek z piernika:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę się rozejrzeć, chociaż ja do dekorowania nie mam talentu i od razu ręce mi się trzęsą :D Twój domek jest piękny! Ja kupiłam na próbę taki gotowy do sklejenia w Ikei, ale okazało się że jest połamany i dałam sobie spokój. Może za rok się skuszę, na razie i tak nie mam głowy ani czasu na takie zabawy. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie maluchy z chęcią bym pochrupała!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia, pozowanie profesjonalne i profesjonalne pierniki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne!!1 Ja tez kocham pierniki!!! i kocham je dekorować...kolejny lukrowy weekend przedemną:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze serduszko w uroczych łapkach:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...