Czas na piknik! Ciasto biszkoptowe z konfiturą.

Dziś przepis na ciasto wszystkim znane-nasz poczciwy biszkopt. Serfując po francuskich blogach kulinarnych natknęłam się na przepis o ślicznie brzmiącej nazwie Biscuit de Savoie. Pomyślałam sobie, cóż to za oryginalne ciasto, bez tłuszczu i proszku do pieczenia:) Dopiero po dłuższej chwili uświadomiłam sobie co to takiego! Tak czy inaczej, przypomniałam sobie, jak dawno nie jadłam biszkoptu i od razu wyciągnęłam mikser. Mój Biscuit de Savoie przełożyłam gęstą konfiturą z czarnej porzeczki, posypałam cukrem pudrem i wyszło z tego całkiem ładne ciasto. W planach mieliśmy wycieczkę rowerową nad jezioro, ciasto zabraliśmy więc ze sobą do plecaka. Muszę przyznać, że w plenerze smakowało jeszcze lepiej!

Biscuit de Savoie czyli biszkopt
4 jajka, osobno białka i żółtka
60 g mączki kukyrydzianej
40 g mąki pszennej
150 g cukru
kilka kropel ekstraktu z wanilii (opcjonalnie)
szczypta soli
gęsta konfitura do przełożenia ciasta

Nagrzałam piekarnik do 180 stopni C. Tortownicę o średnicy 22 cm nasmarowałam masłem i obsypałam mąką. Żółtka ubiłam z cukrem, tak długo, aż masa zrobiła się biała i puszysta. Nadal miksując po trochu dodawałam mąkę. Dodałam ektrakt. Białka ubiłam ze szczyptą soli na pianę. Delikatnie wmieszałam ją w masę. Całość przelałam do przygotowanej formy. Piekłam 40 minut. Po całkowitym ostygnięciu przekroiłam ciasto wzdłuż. Środek wysmarowałam warstwą konfitury. Górę ciasta posypałam cukrem pudrem. Pokroiłam w zgrabne trójkąty. Smacznego!