niedziela, 9 maja 2010
Parpadelle ze szparagami i sosem śmietanowo-serowym
Kolejny prosty przepis na makaron. Tym razem z wykorzystaniem sezonowych szparagów i niewielkiej ilości sera pleśniowego. Po raz kolejny utwierdziłam się w przygnębiającym przekonaniu, że wszystko co ma w sobie masło, śmietanę i ser jest pyszne...ech...
Przepis na mój makaron znalazłam na blogu http://whiteplate.blogspot.com/. Bardzo polecam!
Potrzebujesz niewiele składników:
1 łyżkę masła
pół pęczka szparagów (u mnie były białe ale wolałabym chyba jednak zielone)
1/2 dużej cebuli
1 łyżka sera pleśniowego (u mnie był nasz polski lazur niebieski)
1/2 kubka śmietany (użyłam 18% do zupy)
1/2 łyżki soku wyciśniętego z cytryny
szczypta gałki muszkatołowej
1 łyżeczka pesto (użyłam ze słoiczka)
świeżo mielony pieprz i sól
Obierz szparagi, odetnij zdrewniałe końcówki i pokrój je na 5 cm kawałki. Ugotuj w osolonej wodzie makaron. Ja uwielbiam parpadelle i myślę, że świetnie tu pasuje.
Na patelni rozpuść masło, dodaj drobno pokrojoną cebulę i duś ok. 10 minut na małym ogniu, dodaj szparagi. Duś je ok. 10 minut aż zmiękną. Dodaj śmietanę, pokruszony ser, sok z cytryny, pesto, gałkę, pieprz i sól (do smaku, najpierw spróbuj-ser może być wystarczająco słony). Zmieszaj sos z makaronem, podawaj gorące. U nas taka porcja wystarcza na dwie głodne osoby (w tym jedna bardzo głodna płci męskiej). Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jest tyle pysznych pomysłów na makaron. a w mojej kuchni wciąż go niewiele.
OdpowiedzUsuńco za pyszności! lubię tak podany makaron!
OdpowiedzUsuń